Nieobecność na boisku Aleksandry Posiewki, która we wrześniu zerwała więzadło krzyżowe, niestety się przedłuży.
Nasza napastniczka kontuzji doznała w meczu reprezentacji Polski do lat 17. Niedawno wróciła co prawda do częściowych treningów z zespołem, ale jak się okazuje, jej pauza będzie musiała potrwać dłużej.
– Liczyliśmy na powrót Oli po sześciu miesiącach, ale z uwagi na fakt, że to jej druga kontuzja więzadłowa, musimy dać jej więcej czasu, by mogła swobodnie wejść w obciążenia treningowe – mówi trener Robert Makarewicz.
Ola, jesteśmy z Tobą i czekamy na Ciebie!