Jesteśmy w półfinale!

Meldujemy się w półfinale Pucharu Polski! Awans wywalczyliśmy, pokonując na wyjeździe BTS Rekord Bielsko-Biała 5:0.

– Do Bielska jedziemy z jedną myślą: przejść do następnej rundy. Naszym celem jest awans do finału Pucharu Polski, a środowy mecz będzie kolejnym krokiem, by udowodnić sobie i naszym kibicom, że ten sezon nie jest jeszcze stracony – mówił przed ćwierćfinałową potyczką nasz szkoleniowiec Robert Makarewicz.

Pierwsze minuty były w naszym wykonaniu dosyć nerwowe, przez co pozwoliliśmy rywalkom na stworzenie sobie kilku dogodnych akcji. Na szczęście jednak Rekordzistki nie zdołały trafić do siatki. Całkiem inaczej było w naszym przypadku, bo już premierowa sytuacja, z 9. minuty, zakończyła się golem autorstwa Eweliny Kamczyk. „Kamyk” niedługo później mogła podwyższyć nasze prowadzenie, ale w tym przypadku dobrą interwencją popisała się bramkarka gospodyń, Klaudia Ciupa.

Kolejne minuty znów były trochę nerwowe. Po pół godziny gry sfaulowana w polu karnym została jednak Nikola Karczewska, która zamieniła jedenastkę na gola. Dwubramkowa zaliczka pozwoliła nam uspokoić grę. Mimo to kilka minut później to rywalki miały szansę na bramkę kontaktową, ale refleksem wykazała się Klaudia Zielińska. Końcówka pierwszej połowy przyniosła kolejne dobre akcje naszego zespołu. Jedną z nich na gola zamieniła Patricia Hmirova, a wynik do przerwy ustaliła Klaudia Lefeld, która wykończyła dośrodkowanie z rzutu rożnego.

Drugą połowę otworzyliśmy błyskawicznie. Już w 48. minucie było 5:0, a do siatki po raz drugi trafiła Ewelina Kamczyk. Taki wynik pozwolił nam pewnie kontrolować boiskowe wydarzenia. Na tym etapie meczu to już przeważaliśmy w każdym elemencie, praktycznie nie dopuszczając rywalek pod nasze pole karne.

Mimo dominacji, do końcowego gwizdka nie strzeliliśmy już jednak kolejnych goli, a co za tym idzie, zakończyliśmy ćwierćfinał pięciobramkowym zwycięstwem.

BTS Rekord Bielsko-Biała – GKS Górnik Łęczna 0:5 (0:4)

Bramki: Kamczyk 9’, 48’, Karczewska 32’, Hmirova 42’, Lefeld 45’.

Rekord: Ciupa – Nowacka (80’ Rosak), Chóras (60’ Adamek), Gąsiorek, Knysak, Włodarczyk, Skolarz, Cygan (75’ Palichleb), Nowak, Moskała (80’ Czyż), Pietrzyk (46’ Madeja). Trener: Marcin Trzebuniak.

Górnik: Zielińska (87′ Zagozdon) – Zając (60’ Rżany), Górnicka, Siwińska, Kazanowska, Lefeld (60’ Kaczor), Ratajczyk, Zdunek, Hmirova (68’ Głąb), Kamczyk, Karczewska (68’ Osińska). Trener: Robert Makarewicz.

Fot. KobiecyFutbol.pl